Carla Montero: Szmaragdowa tablica.
Szczerze, spodziewałam się czegoś lepszego po tylu zachęcających opiniach. Ciekawa historia opowiedziana w mdły sposób. Ana - kobieta bez ikry, wystraszona własnym cieniem; powinna przeprowadzić nas-czytelników przez zawiłość historii jak burza, a tymczasem wlecze się jak żółw. Mam w zasadzie problem z oceną bo za pomysł i historię - dałabym 5, natomiast za sposób jej przekazania 1, średnia 3, no może dam 3+.